III DZIEŃ PIELGRZYMKI

Dzisiaj obudziliśmy się trochę później, bo Msza święta była dopiero o 7.00. Jednak każdy pielgrzym miał wiele obaw dotyczących pogody. Zachmurzone niebo i kolejne krople deszczu zapowiadały trudny dzień. Na szczęście po Eucharystii promienie słońca zaczęły się przedzierać przez ciemne i gęste chmury. Później okazało się, że musimy nadłożyć kilka kilometrów z powodu remontu drogi. Na szczęście w Wielkim Komursku czekali na nas z wyśmienitym poczęstunkiem. Ksiądz Przewodnik dał nam też dłużej odpocząć. Stamtąd szybko dotarliśmy do Buśni, a następnie na nocleg do Jeżewa. Każdy udał się na nocleg. Musimy szybko zregenerować siły. Jutro wstajemy bardzo wcześnie, aby zdążyć na Mszę świętą w Świeciu. Tam spotkamy inne grupy pielgrzymkowe z naszej diecezji, a mianowicie starogardzka oraz grupę wyruszającą ze Świecia.